Naszła mnie chęć napisać jakiegoś opowiadania co za chwile zrobię. Dzisiaj napisze na pewno prolog i jeśli zdążę to pierwszy rozdział. Co jakiś czas będę dodawał kolejne rozdziały więc zapraszam do lektury.

[lis]Mój Pierwszy tom opowiada o Bartku i jego podróży po regionie Kanto razem ze swoim pokemonem Dratini. Po drodze napotkają wiele przeszkód oraz przyjaciół. Jednak kiedy zdobędzie wszystkie odznaki dostanie zadanie od samego Dialgi które przeszkodzi mu w zostaniu mistrzem regionu, jednak wie że od tego zależy los świata więc podejmuje się zadania i wyrusza w podróż po górach, lasach i morzach. Dokonuje tego aby znaleźć i uratować serce Ziemi, małego pokemona o którym nikt nie wie. Jednak co ja będę opowiadał. Przekonajcie się sami.

Był letni wiosenny dzień wydawało się że wszyscy naraz wzdychają, jednak nie w pewnym domu na obrzeżach Marmori. Było to domostwo skromne i ludzie w nim żyjący byli nie za szczęśliwi, tak samo jak ich syn Bartek który pracował dnie i  noce na utrzymanie siebie. Pewnego ranka do chłopca zadzwonił jego dziadek Daniel i powiedział że przyjeżdża na jego dziesiąte urodziny. Po dwóch dniach zaczęła się wielka uroczystość, ponieważ te urodziny miały być ostatnimi w jego domu przez co rodzicie urządzili wielką imprezę. Następnego dnia dziadek obudził go bardzo wcześnie i wręczył mu czerwono biała  kulę zwaną pokeball oraz wynalazek jego przyjaciela PokeDex i kazał mu ruszać w podróż tak jak wszyscy z ich wioski. Chłopak bardzo się ucieszył po czym zaczął się pakować na wyprawę. Po kilku godzinach był gotowy i po pożegnaniu się  rodzicami i dziadkiem ruszył w świat.

Na dzisiaj to wszytko, jutro spróbuje napisać coś więcej.