Zaczynamy iść drogą w stronę miasta Pewter City. Kiedy przechodzimy przez las rozglądamy się za pokemonami. Po kilku kilometrach zaczynamy z Dratini odpoczynek, wiec szukamy jakiegoś strumyka. Kiedy go znajdziemy siadamy przy nim i jemy obiad. Kiedy zjemy rozglądam się za pokemonami wodnymi.

//Mój atak elektro fala zadaje większe obrażenia bo to atak elektryczny,a  on jest wodnym pokemonem.

-Zostaw ją tepaku krzyczałem do Gayardosa. Jeśli ja puścił to przepraszam go za to lecz opiekuje się moim pokemonem i pytam się czy chce do mnie dołączyć. Jeśli nie to każe Dratini użyć chytrego spojrzenia,a  potem 2x elektro fali. I przypominam jej żeby uważała na jego ataki. Jeśli on chce ją związać do niech skoczy na niego i elektoro fala.

-Powoli zerkam czy nic się nie stało mojemu pokemonowi, po czym zerkam na właściciela Gyardosa. Kiedy przestało mi się kręcić w głowie klękam i pytam się chłopaka czemu mnie atakował.

-To on zaatakował mojego Dratini. Wiec potem chciałem mu oddać,a po kilku sekundach zdecydowałem się ze go złapie, a nie wiedziałem że jest to pokemon kogoś. W końcu stałem i przedstawiłem się, po czym spytałem się jak ma na imię. Kiedy mi odpowiedział zacząłem szukać wodnych pokemonów.

Powoli podchodzę do nich i pytam się czy mogę im pomóc, jeśli się zgodzą zaczynam nosić materiały i budować im dom razem z moim pokemonem. Kiedy skończymy pytam się ich który chce do mnie dołączyć, jeśli żaden dalej zaczynam szukać pokemonów typu wodnego.

Razem z moim pokemonem szukam dalej nad strumykiem pokemonów. Po chwili mówię że jeśli Dratini jest głodny to żeby mówił. Jeśli nic nie znajdziemy udajemy się dalej w podróż do miasta. Mając nadzieje że natknę się na silnego pokemona, który będzie się chciał do mnie przyłączyć.

Kiedy Dratini prosi abym ją nakarmił daje jej trochę karmy i kiedy spotykamy ewolucje mojego pokemona skanuje go i pytam się czy chce się przyłączyć do mnie i do jego/jej młodszego brata?? Jeśli nie pytam się dlaczego.